"Bardziej boję się trzech gazet niż trzech tysięcy bagnetów."
Napoleon Bonaparte
Współczesne media intrygują, dziwią, oburzają, często jednak powodem takiego stanu rzeczy jest brak rzetelnej wiedzy o ich funkcjonowaniu, historii i ewolucji, strukturze i mechanizmach działania. Olimpiada Wiedzy o Mediach ma służyć popularyzacji wiedzy z zakresu nauki o mediach oraz promować edukację medialną. W kolejnej – już IV - edycji Olimpiady zorganizowanej przez Wydział Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego wraz z 15 innymi uczelniami na terenie całego kraju uczestnicy – uczniowie szkół ponadgimnazjalnych – walczą o 48 indeksów na studia dziennikarskie w renomowanych wyższych uczelniach.
Uczennice naszej szkoły: Kinga Kaniewska i Marta Radzik ( obie z kl. III a) spróbowały swoich sił w tym konkursie. Aby zakwalifikować się do etapu okręgowego, napisały eseje nt. Reklama – manipulacja czy zachęta? Nie było łatwo, ponieważ musiały walczyć o przejście do etapu okręgowego ze sporą konkurencją - do komitetu konkursowego wpłynęło prawie 200 prac z Mazowsza, a wybrańców mogło być tylko 100. Ale udało się. Dnia 15 grudnia na warszawskim Wydziale Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii odbył się etap okręgowy Olimpiady Wiedzy o Mediach. Miał on formę testu, który należało rozwiązać w ciągu 60 minut - do III ( krajowego) etapu przejść mogło tylko 10 uczestników; 18pkt na 40 zapewniało udział w dalszych zmaganiach. Niestety, dziewczęta nie znalazły się wśród szczęśliwców – Kindze zabrakło 1 punktu, aby poczuć smak wygranej. Trzeba przyznać, że konkurencja była bardzo silna, ponieważ spora grupa zawodników brała udział w olimpiadzie po raz kolejny, a niektórzy mieli już tytuł laureata.
Warto wspomnieć o atrakcjach, jakie zapewnili nam organizatorzy. Otóż mieliśmy okazję uczestniczyć w spotkaniu z Jarosławem Gugałą – prezenterem, dziennikarzem POLSATU, a prywatnie także muzykiem. Ze swadą opowiadał on o pracy dziennikarskiej, odpowiadał na pytania, a przy okazji okazało się, że posługuje się piękną polszczyzną, zna literaturę, swobodnie cytuje poezję ( Herbert, Białoszewski), jest erudytą. Organizatorzy zaprosili także dokumentalistę współpracującego z niezależną telewizja białoruską Biełsat, który przybliżył jej niełatwą działalność w państwie, gdzie niepodzielnie rządzi Łukaszenko. Obejrzeliśmy również prezentacje promujące UW i UKSW, porozmawialiśmy z wykładowcami, a wszystko to odbywało się w niewymuszenie sympatycznej atmosferze. Na pewno te kilka godzin spędzonych na uczelni nie było czasem straconym.
Zachęcam uczniów, szczególnie, klas humanistycznych do wzięcia udziału w olimpiadzie w przyszłym roku szkolnym.
Jolanta Wakulińska